Dolina Val d’Orcia w Toskanii – co zobaczyć?

Dolina Val d’Orcia w Toskanii to kraina magiczna, pełna miejsc, które warto zobaczyć. Klimatyczne miasta, niesamowite miejsca i punkty widokowe co roku ściągają tu tłumy turystów. Mimo to są tu, nawet w środku sezonu, miejsca, w których można cieszyć się samotnością. Samotne wille, darmowe termy, całe aleje i samotne kępy cyprysów sprawiają, że zwyczajnie chce się chłonąć coraz więcej tego niezwykłego czaru. Soczyste zielenią, rozległe krajobrazy wiosną i wysmagane włoskim słońcem, złote pola latem kuszą nie tylko miłośników pięknych ujęć. Val d’Orcia to jedna z najpiękniejszych krain, której bogactwo naturalne przenika się z architekturą, tworząc niezwykły miks godnych doświadczenia miejsc. Zebraliśmy je wszystkie w niniejszym poście, tworząc listę miejsc i rzeczy, które warto zobaczyć podczas wizyty w tej dolinie Toskanii i tym samym praktycznie gotowy plan podróży do doliny Val d’Orcia.

Dolina val d’Orcia w Toskanii – lokalizacja

Val d’Orcia to dolina, która zlokalizowana jest w samym sercu Toskanii, w dolinie rzeki Orcia. To właśnie od rzeki wzięła swoją nazwę. W praktyce, znajduje się pomiędzy Sieną a wygasłym wulkanem Monte Amiata, który króluje nad doliną. Od północy graniczy z niezwykłym, niemalże pustynnym krajobrazem Crete Senesi,  jak również nieco dziką Val di Merse. Na wschodzie natomiast ogranicza ją malownicza dolina Val di Chiana.

Co zobaczyć w dolinie Val d’orcia w Toskanii

Dolina Val d’Orcia to prawdziwy rarytas na mapie Toskanii. Tchnie wiatrem niosącym poczucie wolności, zapachem skoszonych pól, pomiędzy którymi przycupnęły samotne wille i niewielkie miasteczka. Wijące się cyprysowe aleje i samotne kępy cyprysów, które powstały tutaj nie dla dekoracji, badają jej uroku baśniowej krainy, wśród której przemierzając kręte drogi znajdujemy kolejne miejsca, które warto zobaczyć w tej części Włoch. Co chwilę oczom ukazuje się pocztówkowy widok, który chciałoby się zatrzymać na zawsze. Nic dziwnego zatem, że swoimi obrazami sławili te widoki malarze szkoły sieneńskiej, a w 2004 roku krajobraz doliny znalazł swoje miejsce na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Każdy znajdzie tutaj miejsce, które zapadnie w pamięć, bo w dolinie Val d’Orcia zdecydowanie jest co zobaczyć.

Najpiękniejsze miasteczka doliny Val d’Orcia

Są przeurocze – niewielkie, klimatyczne, tętniące życiem długo po zachodzie słońca. Niby podobne, a jednak każde ma w sobie wyjątkowość, wartą odkrycia. Zachwycali się nimi artyści, filmowcy i gwiazdy, którym dane było postawić tu swoje stopy. Poniżej lista 5 miasteczek, które naszym zdaniem w dolinie Val d’Orcia warto zobaczyć.

Monticchiello

Monticchiello to niewielkie miasteczko, wieś właściwie, na wzgórzu. Jego średniowieczne mury przenoszą człowieka w zupełnie inna epokę. Wszystko tutaj jest jednym wielkim zabytkiem, który przemawia swoją ciszą i spokojem.

Kamienne domy i uliczki, suszące się na linkach pranie, kolorowe kwiaty odbijające się na tle wielowiekowych murów czy koty szwendające się tu i tam tworzą klimat leniwego włoskiego popołudnia. Nikt się nigdzie nie spieszy. Znaleźć tu można ciszę, spokój czy niezwykłą galerię pod gołym niebem. W Monticchiello w Val d’Orcii warto zobaczyć wszystko i jedno miejsce, którego absolutnie pominąć nie wolno. Mowa o kościele św. Leonarda i Krzysztofa, w którym dopiero niedawno odkryto średniowieczne freski.

Więcej o Monticchiello znajdziecie tutaj.

Montepulciano

Jest inne niż Monticchiello. Gwarne, pełne ludzi. Rozsiadło się na wzgórzu niczym można pani w strojnej sukni i czaruje swoim pięknem wstępujących w jego granice gości. Montepulciano w dolinie Val d’Orcia to miasto, które warto zobaczyć w Toskanii nie tylko ze względu na jego walory wizualne. To także historia sięgająca Etrusków, Rzymian i Florentczyków. To miejsce, w którym od XV i XVI wieku mimo wojen i trzęsień ziemi niewiele się zmieniło i mamy wrażenie, jakbyśmy wstąpili w gościnne progi renesansu.

W Montepulciano w dolinie Val d’Orcia koniecznie zawitać trzeba na Piazza Grande, który uważa się za jeden z najpiękniejszych placów w całych Włoszech. Ciekawostką jest fakt, iż to właśnie na tym placu kręcono jedną z części Sagi Zmierzch. Warto przyjrzeć się bliżej studni Lwów i Gryfów, wejść do Palazzo Comunale i jego wieży, podziwiać niezwykłe krajobrazy z miejskich murów, czy wstąpić do katedry.

A na koniec dnia zasiąść w jednej z restauracji i rozkoszować się klimatem ciepłego toskańskiego wieczoru.

Pienza

Sławią ją przewodniki, uwieczniają malarze i fotografowie, ale zdecydowanie mają za co i między innymi dlatego warto zobaczyć to miasteczko podczas wizyty w dolinie Val d’Orcia w Toskanii. Pienza powstała jako realizacja wizji papieża Piusa II, który nakazał zburzyć swoje rodzinne miasto i w to miejsce pobudować nowe, którego nie wolno będzie zmieniać.

I taka właśnie jest, zwrócona frontalnie ku dolinie Val d’Orcia Pienza – niezmienna od 1462 roku. Nie jest to moloch, więc właściwie wszystkie miejsca do zobaczenia znajdują się przy Piazza Pio, wpisanego na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.

W swoje gościnne progi zaprasza tutaj między innymi XV-wieczna katedra. Letnią pora na placu można trafić na koncert, który w tej scenerii robi niezwykłe wrażenie. Warto powałęsać się uliczkami Pienzy, delektować się widokiem na dolinę Val d’Orcia o zachodzie słońca, czy wstąpić do jednej z licznych tutaj restauracji.

San Quirico d’Orcia

Poszukując w dolinie Val d’Orcia w Toskanii miejsc mniej zatłoczonych, niż popularne turystycznie Montepulciano czy Pienza, warto wstąpić do niezwykłego San Quirico d’Orcia.

San Quirico jest jakby zapomniane przez turystów, którzy gonią do stojącej w polu kapliczki czy domu gladiatora, lub darmowych term. To błąd, bo to niespełna trzytysięczne miasteczko jest niezwykłą atrakcją doliny Val d’Orcia i warto zobaczyć co też ma do zaoferowania.

A znaleźć tu można choćby przepiękny kościółek Santa Maria Assunta, stojący na szlaku via Francigena, czy piękną, kamienną średniowieczną kolegiatę. Zdecydowanie nie można jednak pominąć najbardziej osobliwych ogrodów, jakie widzieliśmy w życiu. Horti Leonini wymykają się standardom i prezentują sztukę w bardzo pomysłowy i zaskakujący sposób. Ogrody te są bowiem galerią niezwykłych prac, które pokazują, że artyzm jest niezwykle subiektywnym odczuciem. Odkurzacz, czy komin jako rzeźba? To tutaj normalka.

San Quirico to także, a może przede wszystkim leniwe, włoskie popołudnia, gwar potęgujący się z nadchodzącym wieczorem i wszechobecne dolce vita, które uderza do głowy niczym kieliszek najlepszego wina. Jednak nie tylko ten sielski krajobraz miasteczka zachwycił między innymi producentów fiata i to właśnie tutaj postanowili oni nakręcić reklamę jednego ze swoich modeli.

Bagno Vignoni

Niedaleko od San Quirico d’Orcia znajduje się prawdziwie niezwykła atrakcja doliny Val d’Orcia. Jest to miasteczko pamiętające czasy starożytnych, ale nie to ściąga tu turystów z całego świata.

Ich celem jest zastępujący rynek termalny basen, który zdecydowanie jest miejscem unikalnym i wartym zobaczenia w Toskanii. Warto zasiąść w jednej z licznie rozlokowanych tu restauracji i odetchnąć pełną piersią od zgiełku i niepokojów dzisiejszego świata.

Kamienne mury Bagno Vignoni, leżąc na wspominanym już szlaku Via Francigena, widziały zapewne niejedno wydarzenie w swojej długiej historii. Warto ją tutaj poczuć, pooddychać średniowieczną zabudową miasteczka i poszwendać się jego gościnnymi ścieżkami.

Najpiękniejsze punkty widokowe doliny Val d’Orcia w Toskanii

Val d’Orcia w Toskanii to poza klimatycznymi miasteczkami, przede wszystkim porywające naturalne piękno, którego nie można nie zobaczyć będąc w tym regionie Włoch. Po prostu nie da się podróżować krętymi drogami i nie zwrócić uwagi na zapierające dech w piersiach krajobrazy, które powodują, że jeszcze będąc na miejscu marzy się o powrocie.

Są jednak takie punkty na mapie doliny, których nie powinno się pominąć za żadne skarby. Co z tego mniej zurbanizowanego piękna zobaczyć w dolinie Val d’Orcia w Toskanii? Poniżej nasza subiektywna lista miejsc, które naszym zdaniem stanowią kwintesencję tego rejonu Italii i pozwalają spiąć spotkanie z doliną val d’Orcia piękną klamrą.

Panorama doliny val’dorcia i cyprysowy zyg-zag pod Monticchiello

Wstępując do średniowiecznego Monticchiello i zachwycając się jego niedzisiejszym wyglądem, warto przespacerować się wzdłuż murów miejscowości. Rozciąga się stąd niczym nie przesłonięty widok na piękną Val d’Orcię usianą polami, cyprysami i winnicami.

To jednak nie wszystkie piękne zdjęcia, które możemy tu ustrzelić. Odjeżdżając kawałek zaledwie od Monticchello i zbaczając kilkadziesiąt metrów z głównej trasy, zobaczyć można pięknie wijącą się cyprysową serpentynę.

Żeby zrobić takie zdjęcie dotrzeć należy dokładnie w to miejsce.

La Foce

Cyprysowych alei w dolinie Val d’Orcia w Toskanii zobaczyć można wiele, ale są takie, których pominąć się nie powinno. Jedną z takich perełek jest La Foce – słynny toskański zyg-zag.

Można go podziwiać z kilku miejsc. Pierwszym z nich są ogrody Palazzo La Foce, ale jest to opcja płatna. Wystarczy jednak zaparkować w polu, tuż za Palazzo i cieszyć się panoramą nie tylko na La Foce, ale także na dolinę Val d’Orcia i królujący nad nią wulkan Monte Amiata.

To miejsce jednak wymaga aparatu z dość długim obiektywem, by efekt był zadowalający. Można jednak podjechać w inne miejsce i zobaczyć słynny zyg-zag w dolinie Val d’Orcia ze znacznie bliższej perspektywy.

Lokalizacje obu punktów znajdują się na poniższych mapach.

Punkt 1.

Punkt 2.

Panoramę Montepulciano warto zobaczyć w dolinie Val d’Orcia

Kierując się w stronę zlokalizowanego na wzgórzu Montepulciano, koniecznie trzeba zatrzymać się na tarasie widokowym, tuż przed miasteczkiem.

Jak na dłoni widać stąd spływające ze szczytu wzniesienia Montepulciano. Jest to także miejsce, z którego cieszyć się można niezwykłym widokiem doliny Val di Chiana – bliźniaczej, nieco skromniejszej siostry doliny Val d’Orcia.

Ostatnia droga gladiatora

Ostatnia droga Gladiatora do domu. Któż nie zna słynnej sceny Russela Crowe przedzierającego się przez łany zboża i zmierzającego w ostatnią podróż? Gladiator to film kultowy, a tłem tej właśnie sceny stała się dolina Val d’Orcia w Toskanii.

To filmowe miejsce znajduje się u stóp Pienzy i choć nie tak łatwo jest odtworzyć dokładne ujęcia, to jednak udając się polną drogą poniżej kościoła Corsignano trafiamy na drogę prowadzącą do Agroturystyki Terrapile, którą kroczył filmowy Gladiator. By odtworzyć dokładną scenę z filmu, trzeba wejść na pole po prawej stronie. Trochę cierpliwości, setki ujęć i można mieć taki oto efekt.

Capella di Vitaleta, panorama Pienzy i doliny Val d’Orcia

To miejsce spogląda na człowieka z co drugiej pocztówki i znajduje się w każdym chyba przewodniku. To stojąca w polu, otoczona cyprysami kapliczka, której tłem jest dolina Val d’Orcia w Toskanii. Co tu zobaczyć? No właśnie to – otuloną niezwykłym krajobrazem samotną budowlę, pośrodku niczego.

Kapliczka znajduje się około 5 km za Pienzą, w stronę San Quirico d’Orcia. Przy drodze SP146 znajduje się drogowskaz prowadzący do parkingu. Capella di Vitaleta stoi na prywatnej posesji, do której drogę zamyka brama, więc każdego, kto chce ją zobaczyć czeka około pół kilometrowy spacer. Warto go jednak odbyć, bo widoki, których się tutaj doświadcza zapadają w serce na całe życie.

Samotne wille – hit czy kit?

Co można sobie pomyśleć słysząc określenie samotna willa? Moim zdaniem kamienny dom pośrodku niczego. A Waszym? Dolina Val d’Orcia ma takich samotnych willi sporo na swoim terenie, w tym osławioną samotną willę niedaleko za samotną kapliczką, przy SP146.

Jej zdjęcia znalezione w Internecie są niczym kadry z bajki. Mnie ta bajka bardziej rozczarowała niż uwiodła, bo wyobrażenia minęły się z rzeczywistością o milion lat świetlnych.  Faktycznie jest to pięknie położone w dolinie Val d’Orcia miejsce. Nie jest jednak ani samotne, ani pośrodku niczego. Ocenę tej konkretnej willi pozostawiam Wam. Poniżej pokażę Wam inną willę, która bardziej przypadła nam do gustu.

To faktycznie samotne domostwo znajdujące się przy szutrowej drodze prowadzącej do Montepulciano. Otoczone cyprysami, wśród skoszonych pól, pięknie rysuje się na tle błękitnego nieba. Jak widzicie tyle jest gustów, ilu ludzi na świecie. Szczęśliwie dolina Val d’Orcia w Toskanii jest w stanie zaspokoić nawet najbardziej wybrednych gości.

Dom gladiatora

W drodze do uroczego San Quirico znajduje się kolejne godne uwagi miejsce w dolinie Val d’Orcia. Fani filmu Gladiator będą zachwyceni, bo oto dane im będzie ujrzeć dom Maximusa Decimusa Maridusa, czyli filmowego Gladiatora w pełnej krasie.

Prosta cyprysowa aleja wzdłuż prowadzącej pod górę drogi i dumnie stojący na wzniesieniu dom, robią niezwykłe wrażenie. Jedyny minus to zakaz wstępu na teren posesji, bo teren jest w rękach prywatnych. Zza bramy jednak widać naprawdę wiele, a dobry obiektyw potrafi zdziałać cuda.

Samotna kępa cyprysów

Pośród toskańskich pól doliny Val d’Orcia co jakiś czas zastanawiają, pojawiające się kępy drzew. Nadają one niezwykłego charakteru temu regionowi i stanowią piękny obiekt do fotografowania.

Obiekt staje się tym bardziej interesujący, kiedy okazuje się, że jego obecność na polu nie jest dziełem przypadku. Te nieprzypadkowe samotne kępy cyprysów pozwalały mieszkańcom Toskanii przetrwać klęskę głodu. Jedną z najbardziej znanych i najchętniej fotografowanych samotnych kęp znaleźć można przy Strada Regionale 2 w kierunku Montalcino.

Niezwykła aleja do Poglio Covili

Na początku pisałam o niezwykłych cyprysowych serpentynach, które zobaczyć można w dolinie Val d’Orcia. Czas zatem na niezwykle prostą cyprysową aleję, która pięknie harmonizuje z otaczającym ją krajobrazem i stanowi nie lada gratkę dla miłośników fotografii.

Tę lokalizację znajdziecie bez trudu, bo droga prowadzi do Agroturystyki Poglio Covili, zlokalizowanej tuż za Bagno Vignoni, przy drodze SR2 w kierunku Bagni San Filippo.

Naturalne darmowe termy w dolinie Val d’Orcia

Toskania oferuje wiele atrakcji i wiele aktywności, w których łatwo się zatopić. Każda aktywność jednak powinna być przedzielona czasem na relaks i regenerację. Ten punkt zatem docenią wszyscy Ci, którzy lubią zobaczyć coś nietuzinkowego i zakosztować dobroczynnego wpływu natury na ludzki organizm. Mowa o geotermalnych źródłach, z których Toskania słynie, a tym aspekcie i w dolinie Val d’Orcia jest co zobaczyć.

Darmowe Spa można znaleźć w dolinie w dwóch miejscach, w Bagno Vignoni oraz Bagni San Filippo. Termy w Bagno Vignoni są dobre na lato, bo woda w nich nie jest szczególnie gorąca i dostać się do nich jest dość łatwo. Mimo tego, że bywają tu głównie miejscowi, to jest tu dość tłoczno, bo same termy nie są zbyt duże. Warto jednak zanurzyć się w dobroczynnej mętnej wodzie i poczuć, jak odżywia skórę.

Bagni San Filippo natomiast to zupełnie inna historia. Są ogromne i schowane w lesie, więc dotarcie do nich wymaga nieco determinacji. Warto jednak pokonać kamieniste ścieżki, korzenie  i nierówne kładki, by dotrzeć do pięknie kontrastujących z zielenią białych formacji skalnych. Spływająca po nich odżywcza woda bogata jest związkami siarki, które korzystnie wpływają na zdrowie.

Termy Bagni San Filippo są ogromne i każdy znajdzie tu odpowiednie dla siebie miejsce w mniej lub bardziej ustronnych basenach. Te naturalne zbiorniki wodne oferują wodę tym cieplejszą, im wyżej się znajdują. Uroda tego naturalnego, darmowego spa zdecydowanie rekompensuje niedogodności prowadzącej do nich trasy.

Dolina Val d’Orcia w Toskanii – co jeszcze zobaczyć?

Czy to już wszystko, co zobaczyć można w dolinie Val d’Orcia w Toskanii. Zdecydowanie nie. Na deser pozostały nam dwie niezwykle położone świątynie, z nietuzinkową historią. Obie zobaczyć można niejako po drodze, odwiedzając miejsca opisana powyżej.

Kościół Madonna di San Biaggio

San Biaggio to świątynia zlokalizowana u stóp Montepulciano. Prowadzi do niego niezwykła cyprysowa aleja, która upamiętnia ofiary I wojny światowej. Każde drzewo to jeden człowiek. Krocząc pomiędzy tymi żywymi pomnikami ma się wrażenie niezwykłej duchowości tego miejsca.

Wykonany z trawertynu kościół Madonna di San Biaggio zdaje się czuwać nad leżącą u jego stóp doliną. Jest podobno dziełem niedokończonym, choć trudno dostrzec jakiekolwiek braki w tej monumentalnej świątyni.

Corsignano

Niewielki średniowieczny kościółek parafialny niepozornie przycupnął sobie u stóp Pienzy. To tu zaczyna się trasa do filmowej drogi gladiatora, ale warto wstąpić i do La pieve di Corsignano.

To jedyne, co pozostało po rodzinnym mieście papieża Piusa II, który zresztą sam nakazał zburzyć swoje rodzinne miasto, a w jego miejsce wybudować dzisiejszą Pienzę. Kościół jest więc swego rodzaju symbolem, który w niezmienionym kształcie trwa od wieku XIII. Jego jakby zakurzone wnętrze, przyciąga swoją surowością i prostotą.

Chociaż to katolicka świątynia, to trudno znaleźć t u odniesienia do religii katolickiej. wszystko to czyni to miejsce niezwykłym i godnym zobaczenie w dolinie Val d’Orcia w Toskanii.

Val d’Orcia dla niepełnosprawnych

Pełna wzgórz, pagórków i nierówności dolina Val d’Orcia zdaje się na pierwszy rzut oka kompletnie niedostępna dla osób poruszających się na wózkach, ale niniejszym obalam ten mit. Wszystkie opisane w tym poście miasteczka są dostępne dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Włosi bowiem udostępniają historyczne centra swoich miast i umożliwiają wjazd samochodem osobom posiadającym niebieskie karty parkingowe. Dbają także o miejsca dla osób z niepełnosprawnościami.

Z racji na wiekowość miast na drodze osoby niepełnosprawnej mogą pojawić się przeszkody w postaci bruku, stromizn czy schodów. Z pomocą współtowarzysza lub sprzętu da się jednak je pokonać i cieszyć się tym co zobaczyć można w dolinie Val d’Orcia.

Dostępne dla osób z niepełnosprawnościami są także wszystkie punkty widokowe, poza słynną drogą gladiatora, która naszym zdaniem jest niemożliwa do osiągnięcia oraz wnętrzem La Pieve di Corsignano. Oczywiście, ze nie zawsze jest „z górki” i trzeba się pomęczyć, choćby po to by dotrzeć do słynnej samotnej kapliczki, ale dla takich wspomnień i widoków, zdecydowanie warto pokonać samego siebie.

Zdecydowanie niedostępne natomiast są termy opisane w niniejszym poście. Dotarcie do nich przez osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich jest niestety niemożliwe. Pamiętajcie jednak, że to nie jedyne darmowe spa w Toskanii.