Dostęp do lekarzy w trakcie każdej podróży
W podróży może zdarzyć się wszystko i o dziwo to banalne stwierdzenie ma w sobie dużo prawdy. Najczęściej zdarzają nam się miłe rzeczy, ale bywa i tak, że dotykają nas niestety też niemiłe sytuacje. Wszyscy pamiętamy o tym, by nie nosić przy sobie całej gotówki, by nie epatować drogim sprzętem, by nie wchodzić w ciemne zaułki. Dużo częściej zapominamy jednak o naszym zdrowiu, myśląc, że „przecież nic nam się nie stanie”. Tego oczywiście wszystkim życzymy, lecz lepiej nie kusić losu i za wczasu znać rozwiązania na wypadek niespodziewanego przebiegu zdarzeń. W tym artykule przedstawimy rozwiązanie, które gwarantuje dostęp do lekarzy w trakcie każdej podróży.
Potrzebowaliśmy pilnej porady lekarza w trakcie podróży po Azji
Na początek prawdziwa historia z jednej z naszych podróży. Historia, która pokazuje, że gdybyśmy naówczas wiedzieli, że można mieć szybki dostęp do polskiego lekarza nawet w Tajlandii, to wszystko wyglądałaby zupełnie inaczej. Do rzeczy jednak.
Przez cały nasz pobyt w Tajlandii uważaliśmy na to, co i z jakiego źródła jemy. Nie robiliśmy tego ze względu na to, że Tajowie chcą nas otruć, a dlatego, że nasze polskie brzuchy nie są przyzwyczajone do kuchni tajskiej. Wszystko było super, aż do ostatniego dnia, gdy uznaliśmy, że jesteśmy „kulinarnie nieśmiertelni”. Jeden mleczny drink kompletnie odmienił naszą rzeczywistość i sprawił, że ponad 30-godzinna droga powrotna do Polski była koszmarem.
Rewolucja żołądkowa, którą wywołała ta kulinarna nonszalancja, a przede wszystkim radzenie sobie z nią po omacku, było niezwykle stresujące. Oczywiście mogliśmy wykorzystać dodatkowe ubezpieczenie, które posiadaliśmy, ale skutkowałoby to koniecznością przebookowywania biletów lotniczych i dodatkowymi kosztami. Gdybyśmy wtedy mieli możliwość uzyskania szybkiej porady lekarza, który fachowo podpowiedziałby jak sobie radzić, napewno wracalibyśmy w lepszych nastrojach.
Koronawirus, pandemia – czasy, w których szybki dostęp do lekarzy jest bardzo ważny
Powyższa historia pochodzi z czasów jeszcze przedpandemicznych. Teraz, gdy cały świat ogarnął koronawirus trzeba pamiętać nie tylko o tym, co się je. Niestety trzeba też mieć z tyłu głowy możliwość zarażenia się koronawirusem. Wszyscy znamy objawy i skutki, ale z doświadczenia wiemy, że uspokojenie profesjonalną poradą daje znacznie więcej, niż poszukiwanie odpowiedzi na własną rękę choćby w internecie.
Oboje przechorowaniśmy COVID-19 i to dość poważnie, a w przypadku Kamila konieczna była wizyta pogotowia ratunkowego. Wizyta, która była niezwykle pomocna i pokazuje, że dostęp do fachowej, zrozumiałej pomocy lekarskiej jest niezwykle ważny.
Porada polskiego lekarza z każdego miejsca na świecie i w każdej sytuacji
Przedstawiliśmy te dwa przykłady z naszego życia po to, aby pokazać, jak wiele ułatwia kontakt z fachowcem, szczególnie w dziedzinie zdrowia. Jednak jak zagwarantować sobie taką pomoc, gdy jesteśmy za granicą? Czy możliwy jest szybki dostęp do polskich lekarzy, porada psychologów, dietetyków, ortopedów czy ginekologów z każdego miejsca na świecie? Okazuje się, że tak i na dodatek jest to niezwykle proste.
Jak zabrać lekarza w podróż? Dostęp do wielu lekarzy w telefonie
Taką możliwość oferuje strona HeyDoc. Wystarczy się zarejestrować, wybrać lekarza, godzinę wizyty i już – mamy ustalony szybki termin wizyty u specjalisty. Jedyne czego potrzebujemy, to dostęp do internetu, by nawet z tajskiej plaży móc skonsultować się na przykład z polskim alergologiem, który szybko ustali jakie kroki musimy podjąć. Potrzebny nam psycholog, ortopeda lub kardiolog? Nie ma sprawy, bo to także jest równie proste. Do tego koszt takiej wizyty zaczyna się już od 59 zł.
Czyż to nie jest rewolucyjne rozwiązanie dla każdego podróżnika? Nas bardzo uspokaja fakt, że możemy w każdą naszą podróż zabrać ze sobą lekarzy z tak wielu specjalizacji. Ba, możemy z nimi porozmawiać czy to w niedzielę, czy to z leżaka, czy z terminalu lotniskowego w Singapurze w środku polskiej nocy.
Coś więcej niż teleporada
Czasy koronawirusa rozwinęły nową metodę pomocy lekarskiej, a mianowicie teleporadę. Pokazały też jak trudne jest czasami przekazanie czegoś jedynie słownie. Dlatego HeyDoc idzie o krok dalej i poza formą porady telefonicznej oferuje także wideokonferencję. Dodatkowo dostępny jest także chat, który ułatwia kontakt z osobą niesłyszącą. Podczas takiej wizyty możemy uzyskać e-zwolnienie lub e-receptę.
To jednak nie wszystko. Jeśli chcecie bez kontaktu z lekarzem sprawdzić swój stan zdrowia, to HeyDoc oferuje darmowe narzędzie HeyCzeker. Wystarczą dwie minuty aby podczas drobiazgowego wywiadu poznać wstępną diagnozę. Narzędzie jest nadzorowane przez lekarzy współpracujących z HeyDoc i rozwijane na podstawie ich diagnoz. Oczywiście nie zastąpi ono kontaktu z lekarzem, ale z pewnością nas uspokoi i pozwoli obrać kolejne kroki.
Najważniejsze jest zdrowie. Zawsze!
Mam nadzieję, że do tego stwierdzenia nie muszę nikogo przekonywać. O zdrowie trzeba dbać i trzeba też się zabezpieczać na wypadek niespodziewanego. Tylko w pełni sił możemy czerpać z podróży to co najlepsze. Skoro nowe technologie dają nam takie możliwości, to trzeba z nich korzystać i w następną podróż zabrać ze sobą lekarzy kilkudziesięciu specjalizacji za pośrednictwem HeyDoc.
– Tekst sponsorowany przez Grupę Neuca –
